Gołębia podstaw FED-u (czyli utrzymanie zerowych stóp procentowych i programu wykupu aktywów) jest coraz mniej dobrym sygnałem dla rynków. Kłopotliwa są również wyniki Facebooka i Tesli. Jednocześnie Europejski Bank Centralny ostrzega przed zbyt wysokimi kursami.
FED już nie wystarczy. Inwestorzy chcą więcej
Alokujący wskazują, że polityka zerowych stóp procentowych i wykupu aktywów jest korzystna dla przedsiębiorców, ale nie da się systematycznie oszukiwać rynku. Konieczny jest w końcu rozkwit gospodarki i rzeczywistej produkcji (jako zjawiska nienapędzane przez polityki państwa) a nie dalszy wzrost giełd nieproporcjonalny do rzeczywistości.
Tesla i Facebook rozczarowują
Ostatnio opublikowane wyniki finansowe gigantów technologicznych, tj. Tesli i Facebooka nie są budujące dla inwestorów. Liczyli oni na wyższe wartości zysków netto i sprzedaż. Wydaje się jednak, że gorsze niż oczekiwano wyniki nie będą sprzyjały niedźwiedziom. Przedsiębiorstwa technologiczne są dalej obiecujące w długim terminie. Facebook mimo rewelacji niektórych mediów dot. upadku, raczej nie szykuje się do zwijana biznesu.
Europejski Bank Centralny obawia się za taniej waluty
Praktycznie zerowa inflacja, dalsze programy skupu aktywów, a nawet chęć realizowania przez niektóre rządy programów IOU w stosunku do banków (realizujących coraz mniejsze zyski) nie sprzyjają wzrostowi europejskiej waluty. Warto w tym kontekście przytoczyć banków, którzy prognozują, że para walutowa EUR/USD będzie kształtować się między 1,16 a 1,24.
Jeśli chcesz mieć szansę na bardziej stabilny zarobek zachęcamy do zapoznania się z platformą autotradingową PatternTrader